szary - 2009-03-05 14:07:44

Hej , moze znajdzie sie jakas fajna wesola dziewczyna , na mile spotkania :)  trzeba sprobowac szczescia wszedzie ..  , Panom mowie stanowczo NIE :P   i kobietom z mezami tez mowie stanowczo NIE :)






PS :  sebek , nie kombinuj ...  nie jestes w moim typie :P

Lulu Confaboulu - 2009-03-05 15:51:35

king napisał taką książkę....o miasteczku....jaki ona miala tytuł? cos na de... deratyzacja? demencja? delegacja?
AAAAA, DESPERACJA!!!!!

Emil10 - 2009-03-05 18:53:07

No Lulu wszędzie trzeba próbować:-) Nie wiadomo , gdzie można znaleźć miłość- może na peronie kolejowym, na przystanku busów a może na targu w Peszewarze.

Lulu Confaboulu - 2009-03-05 19:40:32

na targu w peszewarze to ja wolałabym nie ;)

szary - 2009-03-05 21:51:27

milosc mozna spotkac wszedzie ;)  w takich miejscach gdzie najmniej sie spodziewamy ..

Emil10 - 2009-03-05 22:31:30

Lulu Confaboulu napisał:

na targu w peszewarze to ja wolałabym nie ;)

Ale Europejka by osiągnęła wysoką cenę:angel:!!!! A szczególnie blondynka! Albo hrabianka ze Szwecji:P

Zmusiciel - 2009-03-06 01:24:26

szary napisał:

PS :  sebek , nie kombinuj ...  nie jestes w moim typie :P

No i chuj, po zawodach. jeszcze nie zdazylem westchnac i przewrocic oczami a juz czlowieka zdoluje i pierdolnie o ziemie. Eh, szary, ty swinio bez serca i uczuc ;P

Lulu napisał:

king napisał taką książkę....o miasteczku....jaki ona miala tytuł? cos na de... deratyzacja? demencja? delegacja?
AAAAA, DESPERACJA!!!!!

A wiesz ze nie kojarze?
A co do samej desperacji. To nie tak...To wcale nie musi tego wlasnie oznaczac. Wiem z autopsji. Poza tym jest dokladnie tak jak

Emil napisał:

No Lulu wszędzie trzeba próbować:-) Nie wiadomo , gdzie można znaleźć miłość-

oraz

Szary napisał:

milosc mozna spotkac wszedzie   w takich miejscach gdzie najmniej sie spodziewamy ..

i nigdy nie wiadomo czy jutro nie zaloguje sie tu jakas fajna dziewczyna i od slowa do slowa...zamieni Szarego zycie w pieklo odsowajac go od netu i kolegow oferujac tylko i sama siebie w zamian. A najgorsze ze pewnie szary i tak by myslal ze to zajebiscie fajne :P  Wtedy katarakta ogarnia umysl.

Lulu Confaboulu - 2009-03-06 08:15:53

cudne, zmusicielu, piękne! tez cię uwielbiam!
a poza tym - desperację mogę ci pożyczyć ;)

szary - 2009-03-06 10:43:06

facet to dziwne stworzenie .... , kobieta potrafi go zmienic o 360 stopni ...  on jest wstanie dla kobiety zrobic wszystko .. zuci picie , zycie towarzyskie , internet wylaczy ... , a kiedy kobieta sie nim pobawila , wtedy ona go zuca ....  i znowu czlowiek zaczyna od zera ...

szary - 2009-03-06 10:44:06

i wtedy dopada go desperacja ........

Lulu Confaboulu - 2009-03-06 12:23:49

kobieta to dziwne stworzenie .... , facet potrafi ją zmienic o 180!!! stopni ...  ona jest w stanie dla tego faceta zrobic wszystko .. rzuci kolezanki , zycie towarzyskie , internet wylaczy, przestanie nawet tracic czas na solariach, kosmetyczkach, fryzjerach, bo woli spędzic ten czas z ukochanym... ,gotuje obiadki, sradki, zaklada coraz mniej wygodną bieliznę  -wtedy facet uznaje,że dośc, za długo i zaczyna się coraz dłuższe zostawanie w pracy, wyjścia na jedno piwko, picie, laski, internet właczy, koleżkow właczy, i wtedy on ją rzuca - tchórz jest, bo nie powie prosto w oczy, ale tak zycie obrzydzi,że ona po prostu ucieknie ....  i znowu czlowiek zaczyna od zera ...

i facet zaczyna "wpadac w depresję" - czyli wykręca się depresją od tego,ze jest cienki bolek, ochlajus i dupek żołędny.
a kobieta bierze życie znów w swoje ręce, wychowuje jego dzieci, walczy z nim o każdy grosz, wysłuchuje jaka jest podła szmatą, bo z nim nie jest, ale prze do przodu bo MUSi. MUSI. zapierdala całymi dniami, po pracy goni po dzieci, potem bawi sie z nimi, gotuje, sprzata, pierze, zapewnia rozrywkę i naukę, biega po lekarzach, aptekach i innych lekarzach. i sie nie rozkleja jak mameła!!!
wkurwiłżeś mnie teraz, szary!

Zmusiciel - 2009-03-06 13:07:15

A ja jestem za tym zeby nie wylaczac kolezanek, kolegow, internetu (ba, nawet zalozyc dodatkowy i zakupic drugiego kompa), w zadnym wypadku nie rzucac zycia towarzyskiego, ani tez nie ingerowac za bardzo we "wczesniejsze, tamto i wciaz dzialajace" zycie partnera na tzw "sile"...Swobode i luz mozna pogodzic. Oddech jest potrzebny kazdego tygodnia. W innym razie mozna zezrec swoj wlasny ogon. Ja wiem ze pisac latwo. Ale to jest jak najbardziej wykonalne.
Bylem w takim zwiazku 9 dlugich i udanych(!) lat. Wiec nie przeczytalem tego w zadnym idiotycznym poradniku z wyprzedarzy w hipermarkecie za 4,99.
Potem bywalo roznie. Czasami przeginalem w te czy tamta strone ale nie na zasadach "okropnosci". Jakkolwiek by to rozumiec...
Wiem jedno. Ze nie wiem jaki powinien byc facet-czlowiek, ale wiem jaki nie powinien byc. I to bedzie kiedys nokaut jesli sie dowiem ze tylko mi sie wydawalo.

Nie chce by zabrzmialo to jak obrona szarego (pewnie i tak zostanie to tak odebrane) ale znam jego sytuacje poniekad i ten jego opis jest bardzo ogolnikowo-schematyczny i tylez prowokacyjny, bo niejak nie pasuje za bardzo do opisu jego zycia.
Kazdy czujac jakies rozgorycznie, i niewazne z kogo winy chetnie zongluje takimi wlasnie slowami i porownaniami. Musi troche wody uplynac by spojrzec na to z innej perspektywy.
Faceci sa szczegolnie poddatni na takie slabosci.
Wystarczy poobserwowac chorego faceta. Ma katar i stan podgoraczkowy to bedzie mowil ze umiera, jeczal jak ciota i potrzebowal permanentnej opieki lekarskiej ;)
Baba nie przyzna sie nawet ze cos nie tak poki nie widac ze jest kiepsko. To fakt. Nie przypuszczenie.

Oj temat sie zrobil powazny. To sie nazywa ekspresowa ewolucja :)

Lulu Confaboulu - 2009-03-06 13:18:09

Ja tez jestem jak najbardziej za tym, by prowadzic życie jak najbardziej zbliżone do tego "sprzed". ale to najczęściej samo sie dzieje,że się trochę rezygnuje z jednych przyjaciól na rzecz tej jedynej/jedynego. ja byłam w calkiem udanym związku przez lat 8 i też bywało róznie. teraz, w nowym, jest ok, ale mnie drażni to,że on się tak całkiem odseparował od wszystkich, i zeby kurde nie było potem,ze to moja wina... pewnie tak będzie wczesniej czy pozniej... :(
ja mimo wszystko wychodze z zalozenia, że wszystkie nasze historie miłosne sa do siebie w gruncie rzeczy podobne, tak, jak podobny jest człowiek do człowieka.
a tak, swoja drogą - co sądzicie o tym,że w życiu tylko jedna miłość (nawet ta, która się już skończyła, z róznych względów) może być tą największą, najwspanialszą, najbardziej szaloną, że tylko jedna siedzi nam w sercach do konca zycia?
mam ostatnio takie przemyslenia, że to tak właśnie jest, że ja już nie mogę sie drugi raz zakochac tak mocno, tak "na wariata", całkowicie ponad uszy....tak jak to było kiedyś...

Lulu Confaboulu - 2009-03-06 13:19:15

A tak w ogóle faceci to cienkie bolki.
:D

Zmusiciel - 2009-03-06 14:51:13

Lulu Confaboulu napisał:

Ja tez jestem jak najbardziej za tym, by prowadzic życie jak najbardziej zbliżone do tego "sprzed". ale to najczęściej samo sie dzieje,że się trochę rezygnuje z jednych przyjaciól na rzecz tej jedynej/jedynego.

No fakt. Dzieje sie tak. Czasami tak poprostu, a czasami z innych przyczyn. Np zmiany miejsca zamieszkania czy zainteresowania sie jakas dziedzina partnera i wtedy nasze dotychczasowe, powiedzmy "hobby" schodzi na dalszy plan... I nieraz to bedzie dobre, a nie raz katastrofalne w skutkach. Mysle ze recepty na to jeszcze nikt nie wymyslil. Jak poukladac swoje zycie wtedy, sie znaczy sie ;)


Lulu Confaboulu napisał:

ja mimo wszystko wychodze z zalozenia, że wszystkie nasze historie miłosne sa do siebie w gruncie rzeczy podobne, tak, jak podobny jest człowiek do człowieka.

Bardzo ladna i trafna uwaga...

Lulu Confaboulu napisał:

a tak, swoja drogą - co sądzicie o tym,że w życiu tylko jedna miłość (nawet ta, która się już skończyła, z róznych względów) może być tą największą, najwspanialszą, najbardziej szaloną, że tylko jedna siedzi nam w sercach do konca zycia?
mam ostatnio takie przemyslenia, że to tak właśnie jest, że ja już nie mogę sie drugi raz zakochac tak mocno, tak "na wariata", całkowicie ponad uszy....tak jak to było kiedyś...

Chce wierzyc ze tak nie jest. Ze skoro jestem teraz sam to ta NAJWIEKSZA jeszcze przede mna. Gdybym w to nie wierzyl to musialbym w brutalny sposob zapomniec o czysto duchowych uniesieniach milosnych i jak najbardziej zywych motylach w brzuchu, i skazac sie na ewentualne czekanie na jakis "mondry" zwiazek. A tego niejak nie chce.
W kazdym czlowieku napewno jest w gdzies w srodku pamiec o kims waznym, o kims...no brak mi wlasciwego okreslenia. Ale to nie oznacza ze nie mozna sie pieknie zakochac w kims kogo dopiero spotkamy (lub znamy ale nie wiemy ze oto kiedys...cos...z taka moca wszystkich czolgow swiata).
Znam conajmniej kilka osob ktore sa w zwiazkach z kazdego innego powodu procz milosci prawdziwej. Wygladaja na szczesliwych. Wygladaja...w srodku takich ludzi zieje pustka, wszystko jest z gory ustalone, jak plan lekcji w szkole. Owszem, przezyja je te swoje dwa (+ 2) (czy aby nie oddzielnie poniekad?) zycia w nie najgorszy sposob. Beda sie pocieszali na kazdym kroku ze kolezanka/kolega trafili gorzej. I beda sie falszywie puszyli przyklejajac angielski "ser" na pysk.
Tylko tak naprawde czy nie szkoda zycia, ktore jest takie krociutkie, na takie bezpieczne chowanie sie pod ciepla kolderke? Badz co badz, nawet najpiekniejszy wzor na niej szybko sie znudzi. A ona sama w pewnym momencie zacznie byc postrzegana jak zwykly pled, szmata.
Chce zeby mnie milosc rozpierdalala od srodka i z zewnatrz, chce byc nia pijany. I zeby az bolalo. Taki rodzaj bolu jest ok.
I wierze ze tak wlasnie jeszcze bedzie.

Lulu Confaboulu - 2009-03-06 15:08:06

napisałam, co myślę...

Lulu Confaboulu - 2009-03-06 15:11:21

eeech - sedno! sama bym tego lepiej nie ujęła!

Zmusiciel - 2009-03-06 15:25:48

Najwazniejsze by nie popadac w marazm pt "mnie juz nic dobrego nie spotka" i takie tam pierdoly.
A wlasnie ze to mnie jeszcze spotka cos najgenialszego. Bede otoczony zazdrosnikami. A co! :)

Lulu Confaboulu - 2009-03-06 19:20:13

poczekaj, przetrawię, napiszę ;)

szary - 2009-03-07 09:39:40

Lulu Confaboulu napisał:

napisałam, co myślę...

a ja napisalem to z wlasnego doswiadczenia ... ,  jak zapoznalem dziewczyne to  zrobilem wszystko dlaniej ......, znaczy bardziej tak jak ona chciala .................


moze i ja jestem cienki bolek ... ale zeby odrazu wszystki mierzyc jedna miarka ???   


i sorki ze Cie w kurwilem ;)

Lulu Confaboulu - 2009-03-07 10:24:11

szary napisał:

Lulu Confaboulu napisał:

napisałam, co myślę...

a ja napisalem to z wlasnego doswiadczenia ...(A TY MYSLISZ,ZE JA NIE??),  jak zapoznalem dziewczyne to  zrobilem wszystko dlaniej ......, znaczy bardziej tak jak ona chciala .................


moze i ja jestem cienki bolek ... ale zeby odrazu wszystki mierzyc jedna miarka ??? DO DZIS NIE SPOTKALAM ZADNEGO FACETA,KTORY BY BYL BARDZIEJ ODPORNY NIZ KOBIETA. PRAWDZIWA KOBIETA, NIE JAKAS GLUPIA LALA. ALE TO JUZ DAWNO UDOWODNIONO NAUKOWO,ZE BABKI SA TWARDSZE... i nie mierze jedną miarką, nie mowie,ze "facet to swinia". ale,ze jestescie slabsi. to pewnik.


i sorki ze Cie w kurwilem ;)

dam rade ;)

Czarny Andrzej - 2009-03-08 04:03:45

tak wtrącę w tytuł tego posta..KURWA MAĆ

Lulu Confaboulu - 2009-03-08 19:35:23

no to że kurwa, czy że mać? ;)

Zmusiciel - 2009-03-08 21:10:13

Czarny jest w takim jebanym nastroju ostatnio ze ja bym chcial zobaczyc tekst/ogloszonko w ktorym Czarny szuka babki...
:P

Mogloby byc wyjebane w kosmos. Taki jad by z tego bil... :)

Lulu Confaboulu - 2009-03-08 22:45:59

uuch, sie koledze jakas muka przytrafiła?

Zmusiciel - 2009-03-09 00:44:43

Raczej... :P

(Zamiast opowiedziec nam, podzielic sie, to dusi w sobie. A tak to by mu ulzylo i byloby mu pieknie na ciele, duszy i sercu)

Lulu Confaboulu - 2009-03-09 07:58:23

dokładnie. endrju, wal smiało, i tak się nie znamy ;)

Czarny Andrzej - 2009-03-09 23:34:19

Ahahha no nie wiem....
Jak opowiem to WSZYSCY dostaniecie doła... a potem będziecie chcieli mnie dorwać...
Ale powiem kawałeczek...
Mam huśtawki nastrojów lekkie, ostatnimi czasy dobrze waliłem wódkę w pracy a nie tykam prawie nic od 3 tygodni. No raz na parę dni piwko jedno, taki mały zakład zrobiłem i muszę się go trzymać.
A na warsztacie ciągle chleją, na podwórku chleją, koledzy chleją. Gdzie się nie ruszę "Karma Boląca"

A tak w nawiasie...

Szukam baby co Udźwignie 76 kilo, ma twardy łeb, jest wredna i ma paskudnie złośliwy charakter a przy okazji jest nie brzydka bym nie musiał ze wrzaskiem do roboty wstawać, ma ułatwiać zasypianie, nie utrudniać.
Ma być kłótliwa a zarazem elokwentna by sąsiedzi nie gadali.
No i ma dręczyć moich znajomych swoją wiedzą i mądrością oraz inteligencją (Niech wiedzą kto tutaj rządzi) a zarazem dawała mi poczucie że to ja nosze spodnie w naszym związku chociaż wiadomo że to była by nie prawda.
Ma prać jeszcze moje gacie... to chyba wszystko, resztę powiem zainteresowanym osobom w mejlu.
Preferuje: Rude, brunetki, kasztan.
CV w raz ze zdjęciem proszę przesyłać na pocztę ze stronki.

Zmusiciel - 2009-03-09 23:51:59

Ozesz, ale wymagania! Kurwa, chlopie zmien je troche, bo bedziesz do konaca zycia kapucyna meczyl. Takie cudenka trudno znalezc. Niby wiara czyni cuda. Bylebys za 30 lat nie pomyslal SE "fuck, nie musiala przeciez dzwigac tych 76 kg...ten punkt moglem odposcic".
Niemniej zycze powodzenia :)


A co do "karmy bolacej"...bylo sie zakladac? :P

Lulu Confaboulu - 2009-03-10 08:06:53

oooomatkoboskooooo, dziękuję za rożświetlenie mi dnia na samym początku! :D

Emil10 - 2009-03-10 13:50:23

Sam się zdziwisz jak za parę lat wpadnie Ci zupełnie inny charakter a Ty się zakochasz.

Czarny Andrzej - 2009-03-11 00:08:00

Zmusiciel napisał:

Ozesz, ale wymagania! Kurwa, chlopie zmien je troche, bo bedziesz do konaca zycia kapucyna meczyl. Takie cudenka trudno znalezc. Niby wiara czyni cuda. Bylebys za 30 lat nie pomyslal SE "fuck, nie musiala przeciez dzwigac tych 76 kg...ten punkt moglem odposcic".
Niemniej zycze powodzenia :)


A co do "karmy bolacej"...bylo sie zakladac? :P

Co do 76 kilo to.. nie zrezygnuje.. ktoś musi mnie dźwigać do domu jak będę w stanie wskazującym...

A zakład.... hmmmm... Koleżanka z którą codziennie podróżuję do pracy tym samym środkiem transportu... widząc mnie codziennie skacowanego z rana o 6 lub dobrze pianego miała chyba dosyć... a by udowodnić że to przejściowe to się założyłem... o... dobre żarcie..  aja lubię dobrze zjeść...


Lulu Confaboulu
Dobrze jest być czasem czyimś światełkiem:D:D:D

Emil10
Może i masz rację...  czas okaże

Lulu Confaboulu - 2009-03-11 08:19:58

Czarny Andrzej napisał:

Lulu Confaboulu
Dobrze jest być czasem czyimś światełkiem:D:D:D

dzisiaj też poproszę :)

Emil10 - 2009-03-11 18:56:58

Lulu zapal lampkę i światelko będzie jak znalazł:-)

Lulu Confaboulu - 2009-03-12 09:36:52

ekhm, ekhm, to juz wolałabym świeczkę.

Zmusiciel - 2009-03-12 10:25:37

Duza?

Lulu Confaboulu - 2009-03-12 10:39:22

wiesz, różne są szkoły.... podobno nie jest tak, że jak większa to mocniej świeci. jak wewnątrz mały knotek, no żeby nie wiadomo jak się napinał to i tak nie pomoże...

Zmusiciel - 2009-03-12 16:52:54

A co szkola mowi o zniczach?

Lulu Confaboulu - 2009-03-12 18:56:38

aaa, to dla andrzeja samsona... albo innej basi...

Zmusiciel - 2009-03-12 19:22:14

basi...a basia to?

Lulu Confaboulu - 2009-03-12 19:59:50

a ty co? nie grypsujesz?
hhahahhahahahahahaha....

Zmusiciel - 2009-03-12 21:00:21

Nie...i nadal niewiem o co chodzi :(

Czarny Andrzej - 2009-03-12 22:23:26

Szukam MUZY..

Emil10 - 2009-03-14 19:35:05

Jak Twoja MUZA powinna wyglądać????

Lulu Confaboulu - 2009-03-14 22:28:12

jak kazda muza... powinna byc glosna?? hihiihhi

Emil10 - 2009-03-20 22:45:15

Lulu Confaboulu napisał:

jak kazda muza... powinna byc glosna?? hihiihhi

Jak każda muza, czyli suknia zielona do stóp i lira w dłoni????

Koniu77 - 2009-03-20 23:04:25

to ERATO tylko i ewentualnie w islandii
w szwecji jest zatoka elfow , ale elfic tam nie widzialem..

Zmusiciel - 2009-03-24 10:59:06

Ja tez nie widzialem...ale za to widuje trolle. Z Polski...

Lulu Confaboulu - 2009-03-24 17:05:24

to się nazywa.... uszczypliwość :D

Koniu77 - 2009-03-24 18:49:35

eeeee z polski to sa orki....(nie te z oceanu oczywiscie)

Lulu Confaboulu - 2009-03-24 20:14:27

a jakie inne orki są jak nie z oceanu? proszę o wyjasnienie...

Zmusiciel - 2009-03-25 12:07:50

No ja tez nie wiem...Kucyk, oswiecisz?

Lulu Confaboulu - 2009-03-25 12:19:57

kucyk tak surrealistycznie pojechal teraz....

Koniu77 - 2009-03-25 18:54:36

no a wladcy pierscieni nie ogladaliscie? a tak ogolnie to "ork" to korytarz w kopalni (jak sie ludzie dowiedzieli , ze pod ziemia sa orki...)

Zmusiciel - 2009-03-26 21:57:23

kucyk77 napisał:

no a wladcy pierscieni nie ogladaliscie?

No sa tacy co nie. Ale wszystkie czesci mam. Tylko jakos nie chce mi sie :)

Lulu Confaboulu - 2009-03-26 22:03:11

nie. nie. nie. ani harego potera ;)
ani gwiezdne wojny.
i nie zamierzam.

Koniu77 - 2009-03-27 19:56:06

ja zaczalem od ksiazek - oprocz harego p. - i filmy lubie sobie poogladac przy "fajkowym ziele"...

Lulu Confaboulu - 2009-03-27 21:45:21

takie cuda na kiju to nie dla mnie, ja teraz czytam o pewnym policjancie co na highway 66 przechwycil parkę szmuglującą kilo ziela w bagażniku... nie mogę się doczekać co dalej...idę czytać

Koniu77 - 2009-03-27 21:59:40

pewnie spalil razem z nimi - o ile to ksiazka z happyendem !...

Zmusiciel - 2009-04-19 14:19:21

No i jak to sie Lulu skonczylo?

Lulu Confaboulu - 2009-04-19 20:04:44

No całkiem dobrze. Jak na Kinga. Przywieźć ci?

Zmusiciel - 2009-04-19 23:40:22

Pytasz? JASNE! Kinga to ja wszystko zezre. Nawet jakby napisal tomik poezji w kiblu na raty to i tak by mi sie podobalo :)

Lulu Confaboulu - 2009-04-20 08:36:40

załatwione.

Zmusiciel - 2009-04-20 12:26:40

THX :)

Czarny Andrzej - 2009-04-21 00:50:47

Szukam nowej muzy...

Zmusiciel - 2009-04-21 02:10:18

A od czego teraz ma byc? Ta muza sie znaczy sie.

Lulu Confaboulu - 2009-04-22 19:42:33

od prania :))

Zmusiciel - 2009-04-22 22:10:16

...i gotowania. Jakos tak sie samo nasowa na mysl.

Koniu77 - 2009-04-23 23:22:50

jasane , a laske dalej chomik bedzie robil....

Lulu Confaboulu - 2009-04-24 08:54:47

ojj, kucyku,  ważne, że twoja żona akceptuje cię takiego jaki jesteś....

Koniu77 - 2009-04-24 22:44:33

no jakos tak sie docieralismy przez 6 lat..... ,a teraz to juz rocznic slubu wiecej bylo.....

Lulu Confaboulu - 2009-04-24 23:06:50

a ile w tym czasie wykończyłeś chomików?

Zmusiciel - 2009-04-27 16:45:01

Duuuuuuuzo... :)

Koniu77 - 2009-04-27 20:34:46

mi sa akurat niepotrzebne......

Zmusiciel - 2009-04-27 20:45:03

Co nie zmienia ze moglo ich byc "duuuuuuuzo" :)    haha

Koniu77 - 2009-04-27 20:54:36

jakos zawsze wolalem dziewczyny (te mniej grzeczne).....

Zmusiciel - 2009-04-27 21:07:14

Grzeszne...

Lulu Confaboulu - 2009-04-27 22:15:00

świnki :)

Zmusiciel - 2009-04-28 10:13:34

My? Czy te grzeszne? ;)

Lulu Confaboulu - 2009-04-28 14:15:33

wy, wy...
ale one pewnie też :)

Koniu77 - 2009-04-28 22:44:00

nigdy nie spalem ze swinka.....ale miesko lubie...

Lulu Confaboulu - 2009-04-28 22:46:21

tylko trzeba uważać na świńską grypę...

Koniu77 - 2009-04-28 22:55:06

przestan.... ptasia .... swinska.... krowia .... konie im kurwa nie schodza czy nutrie ?!....

Lulu Confaboulu - 2009-04-28 23:46:25

koment z onetu:
"ja się nie boję. ja piję actimel."
uśmiałam się :D

Koniu77 - 2009-04-30 00:07:13

ja sie wieczorami dezynfekuje alkoholem....problem moze i powazny , ale czy aby nie przesadzony.... ktos na tym zarobi jak to w polsce i nie tylko....

Lulu Confaboulu - 2009-04-30 08:20:35

no ja bym dziecku szczepionke kupila....
ty nie? sto milionow innych ludzi  tez nie?

Zmusiciel - 2009-04-30 09:08:50

actimel...haha. Kiedys czytalem artykul o tym gownie. Nie dziala. W ogole zadnej odpornosci nie podnosi. Sciema i tyle. Ale kampania na tyyle skuteczna byla ze ludzie glupi nadal to kupuja i wierza...
A wlasciciel rozlweni kefirow sie cieszy z baranow bo mu stope zyciowa podnosza...

Koniu77 - 2009-04-30 18:29:55

actimel dziala tylko w przypadku ,gdy pijesz codziennie przez 2 tygodnie - zawiera antybiotyk i tylko 2 tygodniowe terminy sa do przyjecia....nie kupuje tego dzieciom , a wiem ,bo 3 lata wozilem jogurty po miescie.....
a szczepionka - nie jestem przekonany....

Emil10 - 2009-05-14 19:41:15

I jak tam Wasze poszukiwania "kobiet życia"????

Lulu Confaboulu - 2009-05-14 21:16:45

no ja na  ten przykład swojej nie znalazłam...

Emil10 - 2009-05-15 22:39:07

Ty się nie liczysz Lulu:-)

Koniu77 - 2009-05-15 23:21:12

no nie badz taki hetero.... ja tam lubie lesbijki....zajebiste laski(przynajmniej te , ktore znam....) i pamietaj - nigdy nie mow nigdy , bo sie mozesz zdziwic jak ci ktos przypomni....(i nie o gejostwo , tylko ogolnie o zycie mi chodzi...)

Lulu Confaboulu - 2009-05-16 22:15:41

Emil10 napisał:

Ty się nie liczysz Lulu:-)

zajebiście, kufra!

Zmusiciel - 2009-05-23 15:17:27

Lulu to zakonspirowana lesba. Ja to wiem, on to wie, my to wiemy...Ale i tak Lulu byla pierwsza co to wiedziala :P

Lulu Confaboulu - 2009-05-23 17:10:13

jaka tam zakonspirowana, od dawna przeciez mowie, co i jak...

Zmusiciel - 2009-05-24 12:50:13

No tak. Mowisz, mowisz... A ten Twoj Thomas, Uwe czy inny Ola to jaka ma plec? :P

Lulu Confaboulu - 2009-05-24 14:00:35

No jak to Ola... :)

Lulu Confaboulu - 2009-05-24 14:01:38

Poza tym chciałam zachowac pozory....

Zmusiciel - 2009-05-24 15:01:36

W Szwecji nie musisz.

Lulu Confaboulu - 2009-05-24 20:37:51

aaale to nie o to chodzi....

Koniu77 - 2009-05-28 00:40:03

Lulu Confaboulu napisał:

No jak to Ola... :)

tylko ola to w szwecji facet (pewnie bi jak wiekszosc , ale zawsze).......

Lulu Confaboulu - 2009-05-28 08:15:56

oj wiem, zart to byl :)

Emil10 - 2009-05-30 23:44:17

A spowodowałaś taaaaaaaką dyskusję "a to był tylko żart".

Zmusiciel - 2009-06-01 17:33:07

No wlasnie :)

Lulu Confaboulu - 2009-06-01 21:56:14

a wlasciwie to o co chodzi? zem lesba? zadna tam dyskusja - pytanie, odpowiedz, i wszystko na temat :)

Zmusiciel - 2009-06-01 22:21:44

Nikt nic nie mowi. Badz se lesba. Ba, nawet hedonistyczna biseksualna satanistka i kanibalka.  :P

Lulu Confaboulu - 2009-06-02 07:59:29

eee, to ostatnie to nieeeee.... bleeh

Zmusiciel - 2009-06-02 08:16:43

Pewnie nie jadlas, nie pilas...to skad wiesz ze "blehh"?

Lulu Confaboulu - 2009-06-02 11:09:16

priv ;)

Koniu77 - 2009-06-02 21:43:49

Zmusiciel napisał:

hedonistyczna biseksualna satanistka i kanibalka.  :P

musisz mi koniecznie opowiedziec o swoich marzeniach sennych.....
swoja droga krew jest niezla....

Lulu Confaboulu - 2009-06-03 09:48:13

a to ci jeszcze nie opowiadał???

Koniu77 - 2009-06-03 19:56:46

nie o kanibalkach........

Lulu Confaboulu - 2009-06-04 08:25:42

no jak nie, mowil o jedzeniu policzkow :D ....

Zmusiciel - 2009-06-04 11:32:24

...i krew jest zyciodajna. A czlowieka bym opierdolil i nic na to nie poradze ze tak mi sie w glowie ujebalo juz lata swietlne temu.
Satanistke mialem, na grobie i w konfesjonale tez. Zreszta to mama mojego...heh, sredniego dziecka :P

Lulu Confaboulu - 2009-06-04 13:47:20

zwyrol normalnie :)


a tak od dupy strony - zajebista pogoda dzisiaj...

Zmusiciel - 2009-06-04 18:48:28

Tak zajebista ze sie znowu powiesi kilka osob :)

Koniu77 - 2009-06-04 19:17:39

az tak mocno nie wieje.....
jest jakies miejsce w ktorym nie miales....

Lulu Confaboulu - 2009-06-04 20:56:43

wszędzie miał. ale wyleczył :D

Koniu77 - 2009-06-04 23:31:29

a musial golic?......

Lulu Confaboulu - 2009-06-05 08:27:47

no musiał, bo jak tylko smarował to efekt był krotkotrwały

Zmusiciel - 2009-06-05 18:09:30

Hahahahaha. Dobre!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jak mialem nascie lat to zlapalem cos. Pieklo jak skurwysyn. No ale, choc ze wstydem to do urologa poszedlem, i zaradzil (a mama mowila juz duzo wczesniej IDZ DO LEKARZA!!!, to sie czlowiek obciachowal).
Ostatecznie przeszlo jak lekki kac po zimnym piwie.  (dobre na nowy temat chyba zaraz zaloze)

Ps. W samolocie nie mialem. W przymierzalni tez. Ba, nawet w kinie nie co chyba zakrawa na zboczenie bo tyle tych kawalow o tym :) Duzo by wymieniac.... :P

Lulu Confaboulu - 2009-06-05 23:21:21

ja w samolocie prawie. ale wez i w kiblu to zrob - bez sensu jakos...

Koniu77 - 2009-06-06 00:32:18

sex na 11000 metrow bez sensu?......congratulations.......
jak sex moze byc bez sensu ? partner(ka) tak ,ale sex sam w sobie?....

Zmusiciel - 2009-06-06 00:52:20

Przychylam sie do opini kucyka... a seks na 10 tys metrow sam w sobie musi byc...fascynujacy :)

Lulu Confaboulu - 2009-06-06 10:15:10

ta, w malutkim kiblu, w ogole w kiblu, ciagle ktos puka i cos wyje w muszli. bosko!

Zmusiciel - 2009-06-06 10:52:31

Demonizujesz. Do kibla w PKP mozna sie przyjebac i sam tego doswiadczylem, a raczej chcialem ale odposcilismy se i poszlismy gdzies indziej ;) W samolocie raczej bedzie czysto, nie? A ze maly? W cudzie polskiej motoryzacji z 126 w nazwie tez miejsca nie ma a dalismy rade w dwie pary. Dla chcacego nic trudnego... a te 10 tys metrow i daj diable jeszcze turbulencje...no niemal bosko wlasnie :P

Lulu Confaboulu - 2009-06-07 19:01:25

na sniegu nie wiem. ale w samolotowym kiblu probowalam i nie podobalo sie.

Koniu77 - 2009-06-08 21:49:29

jak nadazy mi sie okazja to skorzystam .... ,a na sniegu niezle,ale zimno....

Zmusiciel - 2009-07-27 20:06:58

Sniegu tez nie testowalem i nie zrobie tego bo sie tej substancji brzydze i staram sie nie miec z tym kurewstwem zadnego kontaktu cielesnego (specjalnie) od lat wielu.
Ale juz lawke w srodku osiedla nie o tak poznej porze, i co najwazniejsze w deszczu, zaliczylem. Tzn nie lawke tylko kolezanke na niej :P

Lulu Confaboulu - 2009-07-27 20:55:00

całe szcescie,ze wytlumaczyles.... uufff...

Zmusiciel - 2009-07-29 20:40:36

No tak SE pomyslalem ze lepiej to zrobic.

Bo zaraz byloby ze wyciagalem potem z chuja drzazgi...

Lulu Confaboulu - 2009-07-29 21:44:01

albo takie z farby zadziory. zielonej. to by dopiero było...

Zmusiciel - 2009-08-04 23:45:08

Cholera wie co byloby gorsze? No jeszcze zalezy kiedy lawka malowana...

Koniu77 - 2009-08-12 17:31:05

kiedys za gowniarskich czsow dalismy pannie w piwku kilkadziesiat kropel hiszpanskiej muchy , potem pieciu gigantow poszlo ja bzykac do parku...
na drugi dzien pokazali nam (tym co nie poszli , ale wiedzieli) zasluzowana lawke.....
troche to chamskie , ale niestety prawdziwe...
juz wole na polance , gdzies w lesie....

Lulu Confaboulu - 2009-08-12 18:03:54

mowisz,ze dziala?

Koniu77 - 2009-08-12 18:15:37

kiedys dzialala...

Lulu Confaboulu - 2009-08-12 18:24:15

a teraz  to co? bo ja slyszalam ze wcale toto nie dziala, wiec poczulam sie zaskoczona. a moze to zwykle kurwiszcze bylo, co?

Koniu77 - 2009-08-12 19:25:05

niewykluczone.....

Zmusiciel - 2009-09-02 21:42:04

Oczywiscie ze kurwa to byla. Hiszpanska mucha dziala tak samo jak kilka kropel syropu na kaszel.

Lulu Confaboulu - 2009-09-02 21:53:50

no!

Zmusiciel - 2009-09-03 10:58:32

Tak mi sie stary rysunkowy, gdzies widziany daaaawno temu, kawal przypomnial.

Stolik w restauracji. Spod stolika wystaja nogi lasi czyli robi loda. Kelner z tacka obok. I tekst goscia przy stoliku:
"Kelner, w zupie byla hiszpanska mucha".

No jak widac autor nie bardzo kumaty byl rysujac i zapodajac taki zart.

Lulu Confaboulu - 2009-09-03 12:48:49

yhhyhy, no w JEJ zupie moze autor miał na mysli. chociaz kto ich tam wie....

Koniu77 - 2009-09-03 18:20:23

nie ma jak rozmiekczacz......(znaczy pare browcow co by oboje pamietali i mogli.....)

Zmusiciel - 2009-09-04 17:21:22

Lulu Confaboulu napisał:

yhhyhy, no w JEJ zupie moze autor miał na mysli. chociaz kto ich tam wie....

No w JEJ. Przeciez nie w kucharza...

Lulu Confaboulu - 2009-09-05 10:34:59

no, ale gdyby w JEGO to byloby raczej bez sensu. z reszta , to i tak bez sensu ;)

Zmusiciel - 2009-09-05 10:54:36

Wlasnie. Jakby nie patrzec - TO I TAK JEST BEZ SENSU.

Koniu77 - 2009-09-05 16:28:05

robienie laski pod stolem ???!!!!!!.....

Lulu Confaboulu - 2009-09-05 20:59:52

hahhahahaa!!!

Lulu Confaboulu - 2009-09-05 21:02:27

właśnie zdałam sobie czegos sprawe. nigdy nikomu nie robilam laski pod stolem...

Koniu77 - 2009-09-08 21:24:26

pewnie nie chodzicie do restauracji z dlugimi obrusami.....(znaczy tych drozszych....)

Lulu Confaboulu - 2009-09-09 06:53:14

teraz juz nigdzie nie ma takich obrusów do samej podlogi. niemodne.

Koniu77 - 2009-09-09 19:44:33

wystarczy, ze troche zwisaja....., a kto w kamienna twarz gral ?....

Lulu Confaboulu - 2009-09-09 22:12:32

yyyy?

Lulu Confaboulu - 2009-09-09 22:12:56

mimo wszystko, sama nazwa nie dla mnie... :)

Koniu77 - 2009-09-09 22:38:22

chodzi o to , ze w meskim wydaniu , siedzi przy stole 4 facetow i jedna dziewczyna pod stolem robi laske , a druga na stole ma zgadnac ktoremu.....

Lulu Confaboulu - 2009-09-10 07:14:38

yyyyyyyyyyh.

Koniu77 - 2009-09-22 19:33:40

raczej ciezko sie nie zorientowac kto ma przyjemnosc....., chyba ,ze sami pokerzysci (jak Zmusiciel.....)

Lulu Confaboulu - 2009-09-22 21:07:35

nie wierzę, że by wytrzymał.... no oczywiście,że byłaby to najmarniejsza laska pod słońcem....

Koniu77 - 2009-09-24 23:13:11

uwierz.... , choc po ktorejs kolejce jest ciekawiej , bo pozniej sie kazdy poddaje.........

GotLink.plnoclegi Wałcz busy Koln torby papierowe do cateringu